Przedmowa
Ile czasu i pracy poświęcono tej niewielkiej stosunkowo książce i jak powoli dochodzi się nieraz do ujęcia oczywistych napozór faktów fonetycznych w każdym języku, zrozumieć to i należycie ocenić może tylko ten, kto sam zajmuje się ścisłemi badaniami fonetycznemi. Wystarczy tylko krótko nadmienić, że praca niniejsza wychodzi w świat w dwadzieścia pięć lat po napisaniu przeze mnie pierwszego szkicu ukraińskiej fonetyki opisowej w r. 1906.
Moje studja nad ukraińskim językiem żywym (mówionym nie-papierowym) rozpocząłem w r. 1904 i prowadziłem je do 1910 r. w granicach b. Austro-Węgierskiej monarchji, urządzając dzięki zachęcie i pomocy materjalnej mego nauczyciela Y. Jagióa cały szereg językoznawczych ekskurąyj podczas letnich feryj w różne okolice b. Galicji, Bukowiny i częściowo także na Zakarpacie; a w r. 1911 na polecenie prof. Jagića wysłała mnie Petersburska Akademja Nauk na kilkumiesięczną podróż po Ukrainie, co umożliwiło mi bliższe poznanie w wybranych punktach wymowy ukraińskiej, ludowej i kulturalnej, także w granicach b. Rosji, i porównanie jej ze znaną mi już wymową galicyjską i bukowińską. W ten sposób udało się po raz pierwszy w historji badań żywego języka ukraińskiego objąć jednemu badaczowi bezpośrednio prawie cały ukraiński obszar językowy, chociaż wobec ogromnej jego rozciągłości siatka zbadanych podówczas przeze mnie punktów byłą oczywiście jeszcze bardzo rzadka. Toteż badania moje kontynuowałem dalej przed wojną i po wojnie aż do czasów najnowszych, uzupełniając i zaokrąglając mój materjał przy każdej sposobności, nawet podczas mojej służby wojskowej, mianowicie w trzech pierwszych latach wojny w Karpatach i w b. gubemji grodzieńskiej (na pograniczu małorusko-białoruskiem), od r. 1918 w b. gub. podolskiej, ohersońskiej i kijowskiej, a po wojnie w granicach Rzeczypospolitej Polskiej ¹).
Praktyczne wyszkolenie fonetyczne zawdzięczam Olafowi Brochowi, który ukraińską część swej »Fonetyki słowiańskiуо« oparł głównie na mojej wymowie i na udzielonych mu przeze mnie informacjach o znanych mi podówczas południowo-zachodnich gwarach ludowych, przeprowadzając ze mną cały szereg ćwiczeń fonetycznych podczas swego pobytu w Wiedniu w 1905 r. ²) Oprócz tego odbyłem później w r. 1913 na Uniwersytecie Wiedeńskim kurs fonetyki ogólnej u prof. J. Nagła i K. Battistiego, urządzając z tym ostatnim poza teoretycznemi wykładami ćwiczenia praktyczne w dziedzinie fonetyki eksperymentalnej w instytucie fizycznym prof, Ехпега i w »Phonogramm-Archjv«-ie Wiedeńskiej Akademji Umiejętności.
Pierwszą próbę fonetyki opisowej, obejmującą system głoskowy ukraińskich gwar ludowych w granicach b. Austro-Węgier, napisałem w r. 1906, którato praca p, t. »Entwurf der Phonetik der kleinrussischen Dialekte in Oesterreich-Ungam« z mapą została| przyjęta przez prof. Jagića jako moja doktorska dysertacja. Z tej dysertacji ogłosiłem dotąd tylko mady fragment p. t. »Дещо з фонетики українських говорів» w »Almanachu« jubileuszowym wiedeńskiej studenckiej, »Siczy«, Lwów 1908, str. 267—77 (także osobna odbitka, str.. 1—13).
Objąwszy w r. 1911 mojemi badaniami prawie cały ukraiński obszar językowy, przystąpiłem do budowy systemu fonetycznego ukraińskiego języka w całej jego objętości, jednakowoż z powodu różnych nieprzewidzianych trudności i przeszkód zdążyłem wykończyć drugą moją z rzędu pracę syntetyczną p. t. «Короткий огляд фонетики українських говорів» wraz z próbą klasyfikacji ukraińskich gwar ludowych i wysłać na ręce prof. Szachmatowa dopiero w r. 1914, tuż przed wybuchem wojny. Praca ta, przeznaczoną dla wydawnictwa p. t. «Энциклопедія Славянской Филологіи« nie ukazała się, ponieważ dalszy jej druk został wskutek wojny przerwany. Później umarł prof. Szachmatow, i ja dotąd nie mogłem się dowiedzieć, co się z tą moją pracą stało.
Na podstawię zachowanego bruljonu ogłosiłem z powyższej pracy tylko drugą jej część (nieco zmienioną) p. t. «Проба упорядкованя українських говорів« (З.Н.Т.Ш. t. 117—118 (1913) str. 333—375 i osobna odbitka, Lwów 1914). Pierwszą zaś jej część, t. j. Zarys ukraińskiej fonetyki, chciałem po wojnie wydać w języku ukraińskim, jednakowoż ani Naukowe Towarzystwo im. Szewczenki we Lwowie, ani też Kijowska Akademja Nauk nie mogły jej wydać w fonetycznej transkrypcji z powodu braku czcionek lingwistycznych w drukarniach lwowskich i kijowskich.
Nareszcie w r. 1927, została ta praca przetłumaczona na język polski i dnia 13 czerwca tegoż roku przedstawiona przez prof. K. Nitscha na posiedzeniu Wydziału Filologicznego Polskiej Akademji Umiejętności³). Ze względu jednak na to, że pożądanem było w tej mojej fonetyce uwzględnić także wszystkie najnowsze obce prace z tej dziedziny, jak również wyniki moich własnych badań, przeprowadzonych w ostatnich latach nad gwarami chełmskiemi, poleskiemi, wołyńskiemi, huculskiemi, bojkowskiemi, łemkowskiemi, w dorzeczu Sanu i częściowo także na Zakarpaciu, musiałem przeprowadzić nową gruntowną redakcję całej pracy i znacznie ją rozszerzyć i uzupełnić świeżym materjąłem. Wskutek tego oddałem ją dopiero w połowie r. 1929 do druku, który z powodu różnych trudności typograficznych, jakoteż licznych zmian i uzupełnień w korektach trwał przeszło dwa lata.
W końcu zaznaczam, że dokładnie zdaję sobie sprawę z wielu braków niniejszej pracy i że daleką jest ona od całkiem wykończonego w szczegółach opisu ukraińskiego systemu głoskowego. Zawiera ona niejedną jeszcze niedokładność i może niejasność, które wymagają uzupełnienia materjału, pogłębienia spostrzeżeń, badań eksperymentalnych. Z tych powodów przedstawienie moje posiada jeszcze wiele cech tymczasowości, tembardziej, że co do układu, metody opracowania, transkrypcji i t. p., trzymałem się umyślnie na mojej wymowie opartej fonetyki Brocha, a równocześnie byłem zmuszony niemal na każdym kroku uzupełniać i niejednokrotnie korygować jego sposób ujęcia poszczególnych faktów fonetycznych.
W chwili wypuszczenia w świat książki poczuwam się do miłego obowiązku wyrazić swoje szczere podziękowanie przedewszystkiem Komisji Językowej Polskiej Akademji Umiejętności, która w tym ciężkim kryzysie finansowym nie szczędziła dużych kosztów na wydanie, następnie zaś dziękuję serdecznie prof. K. Nitschowi za wielką troskliwość, jaką otaczał mą pracę, za udzielane mi cenne uwagi i wskazówki, jak niemniej za trud i stratę czasu przy przeprowadzaniu bardzo żmudnej korekty.
W Krakowie, w grudniu 1931 r.
______________
¹) Ze względu na brak miejsca nie mogę tutaj wyliczać wszystkich zbadanych dotąd przeze mnie punktów; uczynię to w Zarysie ukraińskiej diałektologji, który spodziewam się w najbliższej przyszłości ogłosić wraz z diałektologiczną mapą w języku ukraińskim. Ważniejsze miejscowości, zbadane przeze mnie podczas wspomnianej ekskursji w 1911 r. na Ukrainie, podałem w mojej pracy p. t. Проба упорядкованя українських говорів (З.Н.Т.Ш. t. 117—118 (1913) str. 371—2), a tutaj zaznaczę tylko krótko, że opis wschodnio-ukraińskiej (przydnieprzańskiej) wymowy kulturalnej opieram głównie na moich spostrzeżeniach nad wymową następujących, poznanych przeze mnie w 1911 r. osób: 1. w Kijowie: K. Mychalczuk, M. Łysenko, I. Steszenko, O. Kosaczowa (Ołena Pcziłka), S. Jefremow, D. Doroszenko, M. Woronyj, S. Czerkasenko, I. Bilasziwski, D. Sczerbakiwski, wymowa artystów ukr. teatru Kołesnyczenki; 2. w Czernihowie: I. Szrah, F. Kałłasz; 3. w Myrhorodzie: Wł. Jaroszenko; 4. w Połtawie: K. Moszczenko; 6. w Konstantynogrodzie: P. Martynowycz; 6. w Jekaterynosławiu: dr Kryweniukowa (siostra Łesi Ukrainki) i wymowa artystów bawiącego tam wówczas teatru M. Sadówskiego; 7. w Radziwiłowie: M. Łewycki i inni. Oprócz tego miałem sposobność poznać wymowę całego szeregu naddnieprzańskich inteligentów, ze starszej i młodszej generacji, podczas wojny na Ukrainie i po wojnie emigrantów różnego wieku w Wiedniu, we Lwowie i w Krakowie.
²) Por. Broch, Очеркь физіологіи славянской рѣчи. Petersburg 1910, . str. 263 , 116 i nast.
³) Por. Sprawozdania z Posiedzeń Polskiej Akademji Umiejętności XXXI nr 6, str. 6—8 i streszczenie w języka niemieckim (Bulletin Ac. Pol. 1927, 170—3).
26.09.1932