Dnia 25 maja b. r. odbyło się w c. k. Radzie szkolnej krajowej pod przewodnictwem wiceprezydenta tejże Rady posiedzenie ankiety w sprawie pisowni ruskiej w szkołach galicyjskich.
W posiedzeniu tem oprócz inspektorów szkolnych krajowych Jana Lewickiego, Bolesława Baranowskiego i dr. Seweryna Dniestrzańskiego, wzięli udział zaproszeni przez Radę szkolną pp. ks. dr. Emilian Ogonowski, profesor Unwersytetu we Lwowie, dr. Stefan Smal Stocki profesor Uniwersytetu w Czerniowcach, ks. Alexy Toroński, Anatol Wachnianin, Konstanty Łuczakowski, Jan Werchratski i Hilaryon Ogonowski profesorowie gimnazyum akademickiego we Lwowie, ks. Onufry Łepki katecheta gimnazyum Franciszka Józefa we Lwowie, Teofil Gruszkiewicz profesor IIgo gimnazyum we Lwowie, Emilian Partycki nauczyciel seminaryum nauczycielskiego męskiego we Lwowie.
Zaproszony również p. Alexander Barwiński nauczyciel tegoż seminaryum, nie mógł przybyć na posiedzenie dla zajęć poselskich w Wiedniu, nadesłał jednak pismo, w którem oświadcza się za zaprowadzeniem pisowni fonetycznej.
Posiedzenie zagaił p. wiceprezydent następującemi słowy:
"Zebranie nasze dzisiejsze poświęcone jest kwestyi pisowni ruskiej. W gronie złożonem ze znawców zbyteczną byłoby rzeczą, żebym przypominał całą historyę tej kwestyi, która od tak dawna w świecie naukowym i w piśmiennictwie ruskiem się toczy. Nie mogę natomiast nie zaznaczyć zaraz na wstępie stanowiska, jakie Rada szkolna krajowa w obec sprawy tej zajęła i zajmuje.
Nie jest dla władzy szkolnej rzeczą obojętną, czy pewna pisownia używana w szkole naukę języka utrudnia lub ułatwia, musi więc władza szkolna pragnąć, ażeby pisownia była jak najprostszą i najłatwiejszą, jednakże wzgląd ten nie jest dla niej decydującym. W sprawie tego rodzaju nie może władza szkolna brać inicyatywy i wyprzedzać piśmiennictwa, nie można narażać się na to, że szkole i młodzieży narzuci pisownię, której nie przyjmie piśmiennictwo i literatura. Dlatego Rada szkolna przyjęła dla szkół ruskich pisownię, którą sobie w roku 1848 sformułowali Rusini, i dlatego utrzymuje ją w szkołach dotychczas, chociaż sobie z jej niedogodności jasno zdaje sprawę. Wobec częstych domagań wychodzących ze sfer nauczycielskich, ażeby pisownię tę w kierunku fonetycznym uprościć, zachowała się też Rada szkolna dotychczas biernie i prawie odpornie, nie miała bowiem rękojmi, że głosy te i żądania są wyrazem ogółu lub przynajmniej przeważnej większości oświeconych warstw społeczeństwa ruskiego.
Ankieta obecna nie wyszła też z inicyatywy Rady szkolnej krajowej.
Dało do niej powód podanie wydziału Towarzystwa imienia Szewczenki we Lwowie z dnia 25 grudnia 1891, wniesione do Ministerstwa wyznań i oświaty w Wiedniu, a domagające się zaprowadzenia pisowni fonetycznej. Podanie to J. E. Pan Minister reskryptem z dnia 14 stycznia 1892 1. 129 przesłał Radzie szkolnej krajowej do sprawozdania. Rada szkolna nie chcąc w tej sprawie zabierać głosu bez poinformowania się, jak na nią zapatruje się ogół nauczycielstwa, wystosowała do wszystkich nauczycieli szkół średnich i seminaryów nauczycielskich, uczących języka ruskiego lub udzielających nauki w języku wykładowym ruskim zapytanie: "czy pisownię ruską obecnie w szkołach używaną, uważają za odpowiednią, czy też uznają zmianę jej w kierunku pisowni fonetycznej za pożądaną." Na to pytanie otrzymała Rada szkolna szereg opinii, z których się przekonała, że 63 t. j. trzy czwarte nauczycieli przemawia za wprowadzeniem fonetyki, zaś 21 t. j. jedna czwarta część nauczycieli oświadcza się za zatrzymaniem pisowni dotychczasowej.
Mając przed sobą głos tak przeważnej części nauczycielstwa szkół średnich, zwróciła się Rada szkolna do dwóch profesorów języka i literatury ruskiej, w Uniwersytetach we Lwowie i w Gzerniowcach, do ks. dr. Emiliana Ogonowskiego i do dr. Stefana Smal-Stockiego, z prośbą, ażeby objawili swoje fachowe zdanie, czy uważają dotychczasową pisownię w szkołach naszych używaną, za odpowiednią, czy też uznają za rzecz właściwą, zmienić ją, i w jakiej mierze. Na ten przypadek upraszała Rada szkolna o wypracowanie i przedłożenie szczegółowego projektu tej zmiany.
Obaj pp. profesorowie oświadczyli się za zaprowadzeniem pisowni fonetycznej, i przedłożyli wnioski, które ją szczegółowo formułują. Wnioski te zgadzają się z sobą, z wyjątkiem jednego szczegółu, i stanowić będą podstawę dzisiejszych naszych obrad. Uchwały, które tu zapadną, przedłoży Rada szkolna krajowa J. E. Panu Ministrowi wyznań i oświaty, wraz z protokołem posiedzeń, w którym zdanie każdego z Panów będzie dokładnie uwidocznione".
Po tem zagajeniu przystąpiła ankieta do obrad nad wnioskami, i uchwaliła je, niektóre jednomyślnie, inne przeważną większością, w następującem brzmieniu:
1. Znak ъ, używany po spółgłoskach twardych, odrzuca się; pisać więc należy дуб, хат i t. p.
W wyrazach, złożonych z przyimkami в, з, над, oб, пiд w pośrodku wyrazów zamiast ъ kłaść apostrof ' ażeby w wymowie spółgłoska przyimka nie zlewała się z następującą samogłoską n. p. з’opaти cя, з'явити cя, i t. p. (Wniosek uchwalono 10 głosami przeciw 2).
2. Znak ь pisać tam, gdzie służy do miękczenia spółgłosek; n. p. коваль.
Wszelkie inne ь w końcówce deklinacyi rzeczowników i to które powstało ze zwątlenia samogłoski i, ponieważ obecnie w głosowni nie ma znaczenia, jest zupełnie zbędnem; a więc pisać: муж, кpoв, дам, пю, i t. p. (Uchwalono, jak Nr. 1).
3. Jotowane е wyrażać literą є; pisać więc: житє, здоровє, бє, пє; i t. p. (Uchwalono jednogłośnie).
4. Litery ѣ, є, ю, służą do oznaczenia jotowanych samogłosek ja, je, ju na początku wyrazu, po samogłoskach i po takich spółgłoskach, które nie mogą się miękczyć; n. p. ягня, моя, вяну, жабє, здоровю i t. p.
Po tych zaś spółgłoskach, które się miękczą, я, є, ю oznaczają właściwie samogłoskę czystą z poprzedzającem ь, którem się miękczy poprzedzająca spółgłoska; n. p. зять, знанє, кopoлю, i t. p. (Uchwalono jednogłośnie.)
5. Dla oznaczenia jotowanego o pisać йo na początku wyrazów i po samogłoskach; n. p. Йocиф, мaйop, i t. p. (Uchwalono 10 głosami przeciw 2).
Po spółgłoskach zaś, które się miękczą, pisać ьo; n. p. cльоза, cьoгo, i t. p. (Uchwalono 11 głosami przeciw 1 gł.).
6. Literę i (z jedną kropką) pisać tam, gdzie słyszymy czyste brzmienie i; n. p. дім, сіль; добрі; імя, іду (іdę); a więc pisać i (z jedną kropką) tam, gdzie się poprzedzająca spółgłoska nie miękczy; n. p. віpa, мicтo; нic (nos); мiд; тoбі, i t. p. Z tego wynika, że jako zbyteczne uchylają się znaki ô, ê, û, ѣ.
7. Jotowane i (йi) pisać należy znakiem ї (z dwoma kropkami); n. p. їду (йіду); мoї, пoїти, доброї i t. p. (Dotychczas pisano w takich wyrazach już-to ѣ (ѣду), już-to и (пoити, доброи). Tegoż znaku ї używać też wtedy, kiedy samogłoską i miękczy się poprzedzająca spółgłoska, n. p. лїс (льіс); лїд; в ceлї; менї; нїс (niósł); лїтература. (Dotychczas pisano w takich razach bądź-to ѣ, bądż-to ê (ѣ), a nawet и (і). (6 i 7 uchwalono 9 głosami przeciw 3).
8. Znak и pisać tam, gdzie słyszymy brzmienie и (polskie y); n. p. cин, pиби, дoбpий; шия; лиc, poбити, бий. Dotychczas pisano w takich wyrazach już-to ы, (n. p. сынъ, pыбы), już-to и (лисъ, pобити, бий (бій). Obecnie znak ы uchyla się. (Uchwalono 11 głosami przeciw 1 gł.).
9. Głoskę g należy wyrażać znakiem ґ; n. p. ґазда, ґaнок i t. p. (Uchwalono jednogłośnie).
10. Wreszcie uchwalono jednogłośnie, drukować w książkach szkolnych alfabet cyrylicki z odpowiedniemi tekstami cerkiewno-słowiańskiemi, ażeby uczniowie mogli czytać modlitwy i książki liturgiczne.
[Gazeta Lwowska]
29.05.1892