pojawiły się już wczoraj na mieście w niektórych handlach.
Asygnatami stukoronowemi wypłacono już pensje urzędnikom magistratu. Co do kursu asygnat to wypada zaznaczyć, iż poza bankami wchodzącemi w konsorcjum z gminą m. Lwowa, zgłosiły gotowość przyjmowania po pełnym kursie "al pari" także kilka innych banków. Pozatem kilka większych firm handlowych lwowskich przyjmuje je po pełnym kursie bez zastrzeżeń. Wszelkie zatem wątpliwości co do wartości asygnat pierzchły.
Same asygnaty, jak już zaznaczyliśmy, przedstawiają się bardzo sympatycznie. Są one wielkości banknotu 100-rublowego, a na pierwszy rzut oka widzi się napis następujący:
Asygnata kasowa
KORON 100 KORON
Gmina król. stoł. miasta Lwowa
wypłaci okazicielowi tej asygnaty kasowej
najdalej do 30. października 1915 r.
STO KORON
w walucie koronowej
Gminą miasta Lwowa ręczy za wypłatę powyższej sumy całym swoim majątkiem.
Za pozwoleniem
Wojennego generał-gubernatora Galicji.
Poniżej widnieje na tarczy data 1915, a u samego dołu napis: Imieniem gminy król. stoł. miasta Lwowa i własnoręczne podpisy prezydenta dra Rutowskiego i dwóch wiceprezydentów dra Stahla i dra Schleichera. Na odwrotnej stronie wyrysowano tak nam sympatyczny herb miasta Lwowa, ujęty po bokach dwiema allegorycznemi postaciami. U dołu napis: "Król. stoł. miasto Lwów". U boku rodzaj kuponu, na którym z prawej, frontowej strony widać artystycznie naszkicowaną niebieską sylwetkę ratusza, na odwrotnej zaś odcina sie delikatnym różowym kolorem piękna kaplica Boimów.
Asygnata cala wykonaną jest na tle barwy miasta. Po obu bokach u góry posiada asygnata nr. banknotu, zaś w środku serję.