[з поляків] Wtorek dnia 4. Stycznia 1938.

Prześladowania Polaków na Litwie nie ustają.— Sejmiki Polaków w Rzeszy. —Anglia zaniepokojona niemieckimi łod­ziami podwodnymi— Życzenia Mussoli­niego dla premiera Gogi— Sprawność mobilizacyjna Stanów Zjedn— Bandyta Maruszeczko przepadł bez wieści— Roz­wój związku szlachty podkarpackiej— Nowy Rok na Ratuszu lwowskim— Wyrok w procesie komunistycznym— Nie można saneczkować sié

Prześladowania Polaków na Litwie nie ustają.
Wilno, 3. 1 (PAT.). Naczelnik po­wiatu kiejdańskiego administracyjnie ukarał p. Honoriusza Jeleniewskiego grzywną w wysokości 200 litów za to, że nie posiadając wymaganego cenzusu i zezwolenia nauczał polskie dzieci ojczystej mowy. Jednocześnie zostali ukaran, grzywną po 35 litów rodzice nauczanych dzieci A. Grajewska, Fr. Moroz, Wł. Krun, M. Werykowa, L.Bukowska, M. Ejmontowa i Wł. Ko rolewicz.
Za podobne przekroczenia kary są na porządku dziennym. Najgorszym jest to, że zarzutu nieposiadania wymaganego cenzusu, niesposób jest oba lić, gdyż kary są nakładane w drodze r.dministiacyjnej, od której nie ma apelacji.

Sejmiki Polaków w Rzeszy.
Berlin, 3, 1. (PAT.). Polacy w Niem­czech przystępują z nowym rokiem do uroczystego uczczenia 15-lecia swojej naczelnej organizacji związku Polaków w Niemczech na szeregu zjazdów w poszczególnych dzielnicach Rzeszy, zamieszkalych przez Polaków. Jak do­
noszą opolskie „Nowiny codzienne", pierwszy z sejmików zwołała dzielni­ca 1 zw. Polaków w Niemczech — Śląsk w dn. 6 stycznia 1938 r do Raci­
borza W 3 dni później — jak donosi „Naród" z łierne — odbędzie się 9 stycznia 1938 r. w zachodniej Rzeszy w mieście Bochum sejmik dzielnicy 3-ej zw. Polaków w Niemczech, obej­mujący Westfalię i Nadrenię. Dalsze sejmiki odbędą się z apelu rady naczel­i nej zw. Polaków w Niemczech na po­graniczu polsko-niemieckim w Pru­sach Wschodnich i w Berlinie

Anglia zaniepokojona niemieckimi łodziami podwodnymi.
Londyn. 3. 1. (PAT). Referent mor­ski „Sunday 1 unes“ podkreśla ogrom­ny wzrost liczby łodzi podwodnych w świecie. Same tylko floty siedmiu głównych państw mają 635 lodzi pod­wodnych czynnych lub będących w budowie. Dziennik zauważa przy tej sposobności, że traktat morski angiel­sko - niemiecki, ograniczający do 45 proc. tonażu angielskiego tonaż nie­miecki, nie stawia żadnych ograniczeń co do liczby niemieckich łodzi pod­wodnych, tak, iż budując łodzie pod­wodne, Niemcy zwiększają swą fiotę, która liczy obecnie już 61 łodzi pod-wodnych, z czego 36 pełni iuż służbę.
Liczba ta stanowi dla Anglii — jak pisze dziennik — oczywiste niebezpie­czeństwo. Zdaniem pisma — najlepszą odpowiedzią dla łodzi podwodnych są kontrtopedowce. Dlatego też budowa okrętów tego typu została przez admi­ralicję przyśpieszona. Rok [938 będzie pod tvm względem rekordowym dla marynarki angielskiej.

ŻYCZENIA MUSSOLINIEGO DLA PREMIERA GOGI
Rzym 3. ]. (PAT) Między premie­rem rumuńskim Coga, a Mussolinim nastąpiła wymiana telegramów. W od­powiedzj na telegram rumuńskiego pre­miera wysłany z okazji objęcia prze* zeń rządów, Mussolini stwierdza, że nie tylko wspólne pochodzenie łaciń­skie obu narodów, ale również wiele innych Czynników powinno wpłynąć na urzeczywistnienie twórczej współ­pracy między narodem włoskim a ru­muńskim.
Sprawność mobilizacyjna Stanów Zjedn.
Waszyngton, 3. 1. (PAT) Pułkownik Johnson, zastępca sekretarza stanu o­brony narodowej, ogłosił w wojskos­wym miesięczniku „The Coast Artille­ry Journal“ arrykuł, poświęcony obec­nemu stanowi armii amerykańskiej o­raz szybkości, z jaką może być prze’ prowadzona jej mobilizacja w wy pad­
ku wojny. W artykule tym stwierdza on, że w razie niespodziewanego wy­buchu wojny Stany Zjednoczone dy­sponować będą natychmiast 300-tysiecz­ną armią, w miesiąc później 500-ty­sięczną, a po upływie 4 miesięcy — ar­mią, liczącą 1.230 tys. ludzi.

Bandyta Maruszeczko przepadł bez wieści.
Kielce, 3. 1. (PAT.). Komenda woje­wódzka F P. w Kielcach postanowiła odwołać część patroli policyjnych, bio­rących udział w poszukiwaniu zbiegłe­go bandyty Maruszeczki, który prze­padł bez wieści. 10-dniowa obława nie dała pożądanego rezultatu i zachodzi przypuszczenie, że Maruszeczko, po­zbawiony ciepłego okrycia i lekko ra­niony w głowę, mógł zamarznąć w ja­kiejś szopie lub gęstwinie leśnej, wzglę­dnie — co jest prawie wykluczone —
wymknął się z gęstego łańcucha obła­wy i zbiegł.
W lesie policja odnalazła porzuconą przez bandytę jesionkę, podziurawioną kulami i nieco dalej leżącą na ziemi czapkę bandyty. Nosi ona ślady krwi, co wskazywałoby na to, że w momen­cie starcia na szosie pod Szydłowem Maruszeczko został również ugodzony kulą. Rana jednak musi być powierz­chowna.

Rozwój związku szlachty podkarpackiej
Stały systematyczny rozwój Związ­ku Szlachty Podkarpackiej ostatnio zaznaczył się powstaniem nowych Kół we wsiach: Brylińce i Pokszyce w po­wiecie przemyskim. Do istniejących już Kół potomkowie dawnej szlachty zagrodowej masowo zgłaszają się.

Nowy Rok na Ratuszu lwowskim.
W dniu Nowego Roku złożył p. Pre­zydentowi miasta pos. dr St. Ostrów­skiemu życzenia noworoczne T- E. Ks. Arcybiskup Twardowski.
Po składaniu życzeń w Pałacu Wo­jewódzkim, zebrali się na Ratuszu przedstawiciele władz, Garnizonu lw., Izby Przem.-Handl., Izby Roln, i Izby Rzem., Uniw. J. K., Politechniki, Ak. Med. Wet. i A. H. Z„ Konsul jugosło­wiański, Federacji P. Z. O. O., Zw. Leg., Zw. Strzel., Zw. Ochotn. Wojen., Zw. Zadwórzaków, Zw. Powstańców Śląskich i innych Związków b. Wojs­kowych; liczna delegacja Zw. Obroń­ców Lwowa, ławnicy i radni miejscy, Klub radnych żydowskich, przedstawi ciele Strzelnicy, L. M. i K., Małopol. Dzielnicy Sokoła, Zw. Rezerw., Zw. Żydów Uczestników Walk o Nie- podległość, T. S. L., Akcji Katolickiej, Banku Polskiego, P. K. O. z dyr. Baczyńskim, Dyr. Ceł, Rady Not., Iz * by adw., Syndykatu Dziennikarzy lwowskich z prezesem Laskownickim i wiceprezesami red. Kozłowskim, He­schelesem, Szenderowiczem, Klubu Korespondentów Prasy Zamiejscowej z prezesem Kiełbem, PAT*a z red. Ko­złowskim, Gminy Wyzn. Żyd. i w. in.
Po złożeniu życzeń dla miasta przez przybyłe delegacje, zebrali się naczel­nicy Wydziałów, dyrektorowie przed­siębiorstw miejskich i urzędnicy Za­rządu miejskiego. Imieniem zebranych miasta przemówił dyr. Szandrowski.
W odpowiedzi prezydent Ostrów­ski zaznaczył, że wynik prac roku u­biegłego nie jest zasługą jedynie Pre­zydium, lecz równiej urzędników i pracowników miejskich, którzy har­monijnie współpracują z Prezydium.

WYROK W, PROCESIE KOMUNI­STYCZNYM W TARNOPOLU
Tarnopol, 3.1. ( PAT). Przed sądem okręgowym w Tarnopolu zapadł wy­rok w procesie przeciwko 51 komu­nistom. Mocą tego wyroku 37 oskar­żonych zostało skazanych na kary od 3 i pół lat do 18 miesięcy więzienia.

Nie można saneczkować sié
Na ulicach miasta pojawiają się liczni saneczkujący się, którzy miejsca strome i nie nadające się do zjazdu, przemieniają w tory saneczkowe, unie­możliwiając komunikację i stwarzając poważne niebezpieczeństwo dla ruchu kołowego.
Stwierdzono również, że narciarze zdążający do terenów narciarskich podmiejskich, posługują się jezdnią, po której w obrębie miasta kroczą jut z nartami umocowanymi do obuwia.
W związku z tym lwowski Starosta Grodzki zwrócił się do Komendy Po­licji Państw, m Lwowa o zarządzenie, by na winnych saneczkowania się na ulicach miasta sporządzane zostały do­niesienia celem ukarania ich przez Sta­rostwo Grodzkie. W analogiczny sposób policja będzie postępowała z narciarzami kroczącymi na nartach po jezdniach.

„Gazeta Lwowska“ 4.01.1938

24.01.2013

До теми