Walki w Meksyku. — Nowa rada miejska Lwowa — Sejmowy klub ukraiński — Za hajdamackie pogróżki.

Walki w Meksyku. (TBK.) Wczoraj wczesnym rankiem' odstawiono b. prezydenta Franciszka Maderę i je­go brata Gustawa pod silną eskortą z pałacu naro­dowego do arsenału. Po godz. 9 zabrano Gustawa- Maderę z arsenału i rozstrzelano go. Powszechnie uważano go za potężniejszego od samego byłego prezydenta i samowolne jego postępowanie, zdaje się, było właściwym powodem ruchawki rewolu­cyjnej.
Nowa rada miejska. Jutro ogłoszony zosta­nie wybór 100 radnych i w tym dniu prezydjum miasta wyśle im mandaty. Z dawnego składu rady nie wejdą do niej następujący pp.: Wł. Czarnecki, W. Dąbrowski, R. Dzieślewski, K. Epler, dr. M. Horowitz, dr. M. Janik, J. Langier, dr. A. Lisie- wicz, M. Lityński, dr. S. Maresz, B. Pawlewski, dr. A. Reiss, dr. G. Roszkowski, dr. J. Rucker, K. Schayer, II. Śliwiński, W. Traczew'ski i dr. S. Za­krzewski. Zmarli Ciuchciński, Hawranek, Schleyen i dr. Tomaszewski, a dr. Lilien opuścił Lwów.
Natomiast wchodzi 23 nowych kandydatów: M. Andrzejewski, J. Bader, St. Bal, dr. J. Caro, dr. M. Chlamtacz, W. Chajes, H. Feldstein, D. Hor- wath, T. Hötlinger, St. Kurkowski, dr. W. Michej­da, J. Moszczyński, M. Paszkudzki, dr. Z. Pazdro, F. Piasecki, dr. J. Piepes-Poratyński, dr. W. Pi­sek, dr. J. Russman, dr. R. Sokal, J. Schirmer, J. Toczyski, dr. M. Thullie i A. Weich.
Pierwsze posiedzenie rady miejskiej odbędzie się w przyszłym tygodniu.
Sejmowy klub ukraiński zbiera się w nie­dzielę o godz. 10. na obrady w sprawie sejmowej reformy wyborczej.
Za hajdamackie pogróżki. Smutnym faktem zajmował się trybunał karny, któremu przewodni­czy! radca Kwiatkowski. Na lawie oskarżonych zasiadł Dańko Kril, zarobnik w Ulicku zarębanem, kolo Niemirowa. Rzecznik prokuratorji p. Semilski oskarżał go o zbrodnie gwałtu publicznego.
Było to 16. grudnia 1912 r. w karczmie Chai­ma Storcha w Ulicku zarąbanem. Zgromadziło się tam sporo ludzi ze wsi i przy trunkach omawiało rozmaite sprawy. Rej wodził Dańko Kril, a jak się zachowywał przytaczamy słowa aktu oskarżenia:
Włościanin Maryniak narzekał na zły stan dróg. Odparł mu na to Storch, że droga będzie wkrótce lepsza, bo p. Skibniewskl wybrany świe­żo marszałkiem powiatu, postara się o to.
Oskarżony zawołał: „nim win to zrobyt, to pryjde Moskal i bude rizaw paniw i żydiw". Szyn­karz zapytał: „a kto będzie Moskalom poma­gać?“ — „ja i my wsi budemo jemu pomahały - odparł — ja budu strilaw, perwszu kulku dam w łeb Skibniewskomu, a druhu tobi“ (Storchowi).
Po dalszej jeszcze rozmowie na ten temat, gdy odezwał się oskarżony do Dmytra Lewickie­go: „ty hirszyj wid żyda, bo ty za żydamy tty- majesz“. Lewicki wymierzył mu policzek, a Storch wyrzucił go ze szynku.
Oskarżony znany jest — jak stwierdza akt o- skarżenia — jako człowiek gwałtowny i niespokoj­ny, to też groźby jego wzbudziły obawę wśród żydów i Polaków.

21.02.1913

До теми