B. Janusz.

Ostał się w czasy szalejącej nad całą ziemią naszą burzy okrutnej jeden może kącik we Lwowie, którego zacisza jakby nie zmącił rozbrzmiewający zewsząd szczęk oręża, którego powagi dostojnej jakby nie imały się odgłosy potężnych wymysłów wojny dzisiejszej. Kącik to mało znany w mieście, mimo że rola jego bynajmniej nie mało znaczną jest lub też obojętną Lwowianinowi, kochającemu swój gród i jego piękne dzieje.
14.06.15 | |