Pro futuro.

Do wczorajszej oficjalnej enuncjacji Generał-gubernatora hr. Bobrińskiego, zwalczającej pogłoski "jakoby Naczelny Wódz cofnął przyrzeczenia, wyrażone w odezwie do Polaków, a to ze względu, że walczyli oni w "Legjonie Polskim" przeciw Rosji" — "Lwow. Woj. Słowo" we wstępnym artykule dodaje komentarz, w którym zasługują na uwagę następujące słowa:
...niewątpliwie, że więcej uświadomiona część (społeczeństwa polsk.) uwierzy w to, że poglądy Wielkiego Księcia na losy Polski w związku z losami Rosji nie były zachwiane przez działanie Polaków, którzy patrzą jednem okiem na Rosję, drugiem zaś to na Austrię, to na Niemcy.
Ale nawet i dla tych kół społeczeństwa polskiego nie może być obecnie niejasne, że przeciwnićy nasi operują krańcowo nieczystymi środkami, uporczywie podpowiadając, że dzisiejszym udziałem w walkach "Legjonu polskiego" przeciwko Rosji poszczególni członkowie społeczeństwa polskiego spalili za sobą mosty.
Pogląd taki jest wielce mylny i nie może ulegać wątpliwości, że odezwa z (1.) 14. sierpnia ogarnia swoją treścią także tę cześć społeczeństwa polskiego, która była już odcięta od rosyjskiej części Polski, z powodu rozpoczętej wojny.
Żywimy pełną nadzieję, że dążenia naszych przeciwników, zmierzające do mistyfikowania owej części społeczeństwa, nie będą uwieńczone skutkiem pomyślnym."
W związku z tem występuje również znaczenie słów, pochodzących ze sfer miarodajnych, jakie czytamy w "Birż. Wied.". Są one następujące:
"Dyplomacja nasza, w zupełnej zgodzie z rządami sprzymierzonymi nie dopuści do jakichkolwiek rokowań pokojowych, czy to pośrednich, czy też bezpośrednich przed zniszczeniem zupełnem gniazda militaryzmu w Niemczech, przed odebraniem Prusom roli przeważającej wśród państw niemieckich, a także przed zupełnem zadośćuczynieniem Anglji i Francji, zjednoczeniem Polski i osiągnięciem przeź nas w zupełności naszych zadań rosyjskich i ogólno-słowiańskich. Do chwili owej wszelkie wysiłki hr. Bernsdorfa i innych niemieckich agentów dyplomatycznych pozostaną bezowocne".

23.10.1914

До теми