Znaną już jest dzisiaj nota protestu wystosowana przez rząd Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej do rządu niemieckiego w sprawie akcji łodzi podwodnych niemieckich, stosowanej w obecnej wojnie.
Tekst noty zawiera następujące istotne ustępy:
— Biorąc pod uwagę ostatnie dokumenty władz niemieckich w przedmiocie pogwałcenia praw obywateli amerykańskich na morzu, dokumenty, z których ostatnim jest torpedowanie i zatopienie okrętu pasażerskiego angielskiego "Lusitanja", w dniu 7. maja 1915 roku, które pociągnęło śmierć przeszło stu obywateli amerykańskich — zdaje się być rzeczą pożądaną i wskazaną przez pełną roztropność, aby rząd Stanów Zjednoczonych i rząd cesarski niemiecki doszły do jasnego i całkowitego porozumienia co do ciężkiej sytuacji, jaka się wytworzyła w konsekwencji tych faktów.
Rząd Stanów Zjednoczonych był poinformowany, że rząd cesarski niemiecki uważał się zmuszonym na skutek nadzwyczajnych okoliczności obecnej wojny, i w następstwie środków, zastosowanych przez jego przeciwników w celu pozbawienia Niemiec wszelkiej komumkacji i łączności, do użycia sposobów represji, które w znacznej mierze przekraczają zwykłe metody wojny morskiej i do ogłoszenia, że okręty neutralne winny trzymać się zdała, poza oznaczoną strefą wojny.
Rząd Stanów Zjednoczonych miał już sposobność zawiadomienia rządu cesarskiego niemieckiego, że nie może dopuścić do stosowania takich kroków, ani do ogłoszenia tej strefy za zagrożoną, ani też do zmniejszenia w jakimkolwickbądż stopniu praw komendantów okrętów amerykańskich, lub praw obywateli amerykańskich podróżujących legalnie, jako pasażerowie, na statkach handlowych narodów prowadzących wojnę — oraz, że musi uważać rząd cesarski niemiecki za ściśle odpowiedzialny za każde przekroczenie tych praw, czy to umyślne, czy to przypadkowe.
W konsekwencji rząd Stanów Zjednoczonych, pragnie najpilniej i najusilniej zwrócić uwagę rządu cesarskiego niemieckiego na fakt, że jego obecny sposób zwalczania handlu przeciwników polega na niepraktykowanej i niedopuszczalnej akcji używania łodzi podwodnych do zatamowania handlu i przeczy sam w sobie zasadom lojalności, rozumu, sprawiedliwości i ludzkości, uważanym przez współczesną opinję za imperatywy. W praktyce jest rzeczą niemożliwą dla oficerów lodzi podwodnych rewidować okręt handlowy na morzu — i badać jego legitymacje, jako też ładunek.
W praktyce niemożliwem jest również przeprowadzić zajęcie okrętu, a jeżeli łodzie podwodne nie mogą uwięzić załogi, znajdującej się na pokładzie, nie wolno im zatapiać statku, pozostawiając załogę i wszystko, co się na okręcie znajduje, na łasce fal, w małych szalupach ratunkowych. Zdaje się rozumieć samo przez się, że rząd cesarski niemiecki uzna te fakty z całą szczerością
Dowiadujemy się, że w przytoczonych przez nas przykładach nie pozostawiono nawet potrzebnego czasu dla przedsięwzięcia elementarnych środków bezpieczeństwa, oraz że przynajmniej w dwu z cytowanych wypadków nie dano żadnego ostrzeżenia.
Oczywistem jest, że łodzie podwodne nie mogą być użyte przeciwko statkowi handlowemu, jak to widzieliśmy w tych ostatnich tygodniach, bez nieuniknionego pogwałcenia uświęconych zasad sprawiedliwości i ludzkości.
Obywatele amerykańscy działają w granicach swych niezaprzeczalnych praw, wchodząc na pokład swych statków i podróżując wszędzie, gdzie ich wzywają na morzu ich sprawy legalne: wykonują oni te prawa w przeświadczeniu, które powinno być całkowicie usprawiedliwione, iż życie ich nie będzie narażone na niebezpieczeństwo, na skutek aktów, spełnianych z jawnem pogwałceniem międzynarodowych zobowiązań, powszechnie uznawanych, a także zapewne i w tem przeświadczeniu, że w wykonaniu przysługujących im praw będą mogli oprzeć się na swoim rządzie.