Na wczorajszem posiedzeniu komitetu aprowizacyjnego poruszono kwestję ponownej podwyżki cen piwa. W tej spra wie odniósł się zarząd akc. Tow. browarów z prośbą do zarządu miasta, aby wobec podniesienia prziez rząd odnośnych opłat, począwszy od 1. września, pozwolono na odpowiednią podwyżkę cen piwa.
Prawie wszystkie browary w monarchji produkują obecnie z tego powodu piwa mniej o 50 proc. Tak samo browar lwowski zaprzestanie niebawem produkcji i ograniczy się na dostawie piwa sprowadzanego z poza kraju. Wobec braku szczegółowych obliczeń, komitet aprowizacyjny polecił departamentowi targowemu mag. przeprowadzeni badańia upoważnil do podwyżki cen piwa, która wyniesie prawdopodobnie 4 gr. na litrze.
Co do zaopatrzenia miasta w mięso, to stosunki w tym kierunku znacznie się poprawily i mięsa na razie jest podostatkiem. W ciągu ubieglego tygodnia spędzono na targ w rzeźni mejskiej 180 cieląt, 148 jałówek, 62 krów, 25 buhajów i 755 świń. Za pośrednictwem biura sprzedano w rzeźni 25 cieląt, 44 jałówek, 3 krowy, 1 buhaja, 1 capa, 6 świń. Mięsa sprzedano w tym czasie ogółem 22113 kg. bitej wagi.
Gorzej natomiast przedstawia się sprawa zaopatrzenia miasta w opal na zimę, co grozi nawet katastrofą. Od szeregu miesięcy Lwów nie otrzymuje żadnych transportów węgla. Niektórzy handlarze lwowscy otrzymują od czasu do czasu nieco węgla, lecz pobierają przytem lichwiarskie ceny. Kopalnie węgla w Dąbrowej otrzymały mnóstwo zamówień, którym podolac jednak nie mogą. Z dziennej produkcji okołu 500 wagonów, zaledwie 50 dostaje się prywatnym odbiorcom. Celem należytego zaopatrzenia miasta w węgiel potrzeba dla samych szkół i instytucji miejskich, nie licząc przedsiębiorstw, około 120 wagonów. W tej sprawie poczynić ma zarząd miasta odpowiednie kroki.
Z referatu kierownika Zakładu aprewizacyjnego p. Szandrowskiego wynika, że cukru w magazynach jest dosć, tak, że zwiększono, nawet transporty dla sklepów miejskich. Poruszono też kwestię gatunku obecnego chleba, który pod wzgliedem śmaku pozostawia wiele do zyczenia. Wobec kończących się zapasów starej mąki, chleb za kilka dni ulegnie zmianie na lepsze nietylko w gatunku, ale i cena będzie niższa.
W taryfie maksymalnej cen, prócz ziemniaków, które potaniały, nie poczyniono żadnych zmian.
W końcu przewodniczący komisji starosta p. Grabowski podal do wiadomości, że komisją dyscyplinarna, rozpatrzywszy sprawę dyrektora rzeźni p. Krzysztalowicza, przyszła do przekonania, że zarzuty skierowane przeciw jego osobie okazały się bezpodstawne, co zresztą wykazało śledztwo sądowe. Wobec tego nastąpiła restytucja dyr. Krzysztalowicza, który w tych dniach obejmie napowrót urzędowanie.
Równocześne nastąpią zmiany w rzeźni, a mianowicie nadzór nad kasą targową powierzony zostanie departamentowi IX. magistratu.
