Z dokumentów chwili.

W Samborze wyszło w formie płakatu, z datą 26. marca 1915 "Obwieszczenie Naczelnika Samborskiego powiatu". Pisane dobrą polszczyzną zawiera między innemi następujące pouczenia:
Wszystko, co ocalało od wojny, może zginąć od zakażnych chorób. Żadna wojna, żadna straszna bitwa nie zna tej liczby ofiar, jakie zabiera, skradając się spokojnie i niespodzianie, zaraza. Gdyby nasze miasto i powiat były nawet w nieco lepszych warunkach w porównaniu z innemi miejscowościami, nie powinna ta okolicznosć uspokajać, ponieważ sąsiadujące z nami powiaty znajdują się w stosunkach strasznych pod względem sanitarnym, a zaraza nie zna granic i ona przechodzi z jednej miejscowości na drugą, niczego nie szczędząc i wszystko niszcząc, jeżeli znajdzie dla siebie odpowiedni grunt i warunki dla swej okropnej działalności.
Wasze zadanie, wasz cel, mieszkańcy m. Sambora i powiatu usunąć te warunki, przy których mogłyby pojawić się epidemiczne choroby, lub zaniesione skądinąd, mogły się rozwijać.
Obwieszczenie wzywa do przystąpienia bez zwłoki do oczyszczenia domów, podwórzy, sadów i ogrodów; do naprawy i stawiania parkanów i ogrodzeń; do obrabiania i obsiewania sadów i ogrodów.
"Obawiać się tego, że ogrodzenia będą na nowo rozebrane, nie potrzeba, ponieważ władze wojenne będą się starać wszelkimi sposobami bronić osobistej własności, a ja ze swej strony obiecuję wsielką pomoc i najmniejsze wykroczenia w tym kierunku będą ostro karane".
A dalej: "Byłoby bardzo pożądano, ażeby wszystkie sady, ogrody i miejsca, które można obsiać, były obsiane owsem, jęczmieniem lub jarzynami i ażeby puste przestrzeńie były w krótkim czasie pokryłe zielenią. Ja będę szczerze współdzałać w celu ochrony zasieków od wypasania i niszcenia".
Podpisał Naczelnik samborskiego powiatu W. Krasowzki.

Likwidacja osadn. niemieckiego.
Minister spraw wewnętrznych, jak wiadomo, zażądał od gubernatorów zebrania informacji o ilości gruntów niemieckich w granicach gubernji. Obecnie, jak pisze "Rus. Słowo", otrzymane zostały odpowiedzi od wielu gubernatorów.
W gubernji wilenskiej 23 posiadłości — 4,773 dziesięciny. W gub. kieleckiej, w powjatach kieleckim i stopnickim 106 posiadłości — 5,461 dziesięcin. Porostałe powiaty są zajęte przez nieprzyjaciela i zebranie danych o osadnictwie niemieckiem w tej części gubernji obecnie jest niemożliwe.
Co się tyczy gubernji płockiej, gubernator zwraca uwagę, że informacje jego są niedość ścisłe, gdyż część gubernji zajęli Prusacy. Według danych prowizorycznych, w gub. płockiej znajduje się 326 posiadłości niemieckich, wynoszących 8,164 dziesięcin.
W gub. radomskiej było 5,318 kolonistów niemieckich. Z tej liczby deportowano 4,735 osób, 28 wyjechało dobrowolnie, 63 mają być deportowani i pozostają czasowo w gubernji do wyzdrowienia. 492 osoby deportacji nie podlega. Niemcy posiadają tu 56 majątków, wynoszących 4,719 morgów.

29.04.1915

До теми