◦ ◦ ◦ ◦ ◦ ◦ ◦

Ujęcie niebezpiecznych bandytów. Ajenci wydziału śledczego przy pomocy stójkowych przyaresztowali wczoraj nad wieczorem na placu Krakowskim dwóch poszukiwanych przez sąd bandytów, którzy mają na sumieniu mnóstwo włamań. Sprowadzeni na policję wzbraniali się podać swe prawdziwe nazwiska. Policja ma niezbile dowody, iż obaj bandyci przebywali w ostatnich dniach w towarzystwie poszukiwanego przez sąd za zamordowanie policjanta, bandyty Nosaeza.
Dla zmylenia śladów, bandyci chwytają się, obecnie metody przebierania się w mundury, co oczywiście utrudnia czynność policji.
Sprzeniewierzenie. W sprzedaży benzyny dla celów automobilowych dla Czerwonego Krzyża pośredniczył niejaki Mikołaj Reinboth. Sprzedawca benzyny J. Schuster, chcąc się wyręczyć pośrednikiem, wręczył mu rachunek do zainkasowania na kwotę 2.500 rubli. Reinboth, uzyskawszy z kasy Czerwonego Krzyża powyższą kwotę, więcej się nie pokazał. Policja wdrożyła za nim poszukiwania.
Kradzież. Na szkodę nieohecnego we Lwowie Alberta Kombluta przy ul. Szajnochy 1 skradziono wczorajszej nocy większa ilość garderoby wartości 200 rubli. Sprawcy nieznani.
Pod kopyta koni doslał się wczoraj w południe na placu Halickim niejaki Maksym Lebur, 25 lat liczący zarobnik i odniósł przytem znaczne obrażenie na głowie i plecach. Pierwszej pomocy udzieliło poranionemu pogotowie ratunkowe, zaś woźnicę pociągnięto do odpowiedzialności za nieostrożną jazdę.

08.04.1915

До теми