Tania miejska kuchnia dla inteligencji.

Już drugi tydzień korzysta inteligencja lwowska z załóżonej staraniem miasta taniej kuchni w obu salach Sokola. Czas wojny gromadzi codziennie przy sześciu ogromnych stołach wszelkie dykaslerje urzędników, nauczycielstwo i teatr, klóry gości w tej kuchni chwilowo, ma on bowiem — jak donosiliśmy — otrzymać kuchnię osobną w Kole literacko-artystycznem.
Kuchnia w Sokole wydaje codziennie około 1000 obiadów po bajecznie niskiej cenie 20 gr. W tej liczbie wydawanych obiadów mieści się około 460 obiadów bezpłatnych, z których głównie korzysta nauczycielstwo, pozostające w obecnych czasach w jak najprzykrzejszem położeniu materjalnem.
Dochody kuchni płyną z opłat za obiady i subwencji magistratu w formie gotówki i w naturaljach, jak chleb, mąka, sól, kartofle itp.
***
W sprawie taniej kuchni dla inteligencji otrzymaliśmy z miasta następujące pismo:
"Sala w Sokole "Macierz" odświeżona. W sali umieszczono 6 długich stołów nakrytych czysty białą ceratą na których umieszczono misternie ułożone wazony z kwiatami. Na stołach spoczywa około 1000 nakryć, czekających na głodnych inteligentów. Wchodzących na salę wita uprzejmie cały sztab młodziutkich, przystojnych, sympatycznych, inteligentnych panien z chlebem w kromki pokrajanym na tacach. Po zajęciu miejsc rozpoczyna się rozdawanie obiadu po 2 kromki chleba, rosołu, barszczu lub zupy na pierwsze i pieczeni lub leguminy na drugie, a wszystko to czyste, smaczne, podane przez ów sympatyczny sztab panien z gracją i szczerością. W obok przyległej sali następuje rozdawanie obiadów do domu, a odbywa się to mimo wielkiego ścisku w największym porządku. Na czele całego sztabu góruje wyniosła postać powszechnie znanej działaczki pani Wiktorjl Hozerowej, która z zaparciem się siebie, poświęca trud, czas i ciężką pracę, byle ulżyć tysiącom ludzi inteligentnym, skazanym w obecnych ciężkich czasach na głód i nędzę, zarządza całem tem humanitarnem przedsiębiorstwem, salą jadalni, kuchniami, personalem itd. i jej to należy się w pierwszym rzędzie serdeczne podziękowanie.
Założenie we Lwowie dla inteligencji w obecnych ciężkich czasach taniej kuchni miejskiej po 20 hal. od obiadu było dziełem pierwszej wagi i należy się założycielom w szczególności p. prezydentowi Gutowskiemu i nadradcy sądowemu Hozerowi serdeczne Bóg zapłać".
***
W dniach najbliższych, dzięki pomocy prezydjum miasta, rozpocznie się w lokalu Ochronki kolejowej przy ul. Gródeckiej 127 rozdawnictwo bezpłatnych obiadów dla funkcjonarjuszy kolejowych, pozostających bez środków do życia.
Zgłoszenia przyjmuje komilet od dnia dzisiejszego w powyżej wymienionym lokalu od godziny 10—12 przedpołudniem.

22.10.1914

До теми